Tak sobie pomyślałem, że i ja mógłbym podjąć podobną działalność artystyczną. Otóż jeździłbym po tych różnych galeriach i oddawał mocz w tamtejszych toaletach.
Ale nie jestem tak zamożnym człowiekiem, jak pani Aleka Polis i nie
stać mnie nie organizowanie sobie wycieczek po całej Polsce. Muszę nawet
pięć razy pomyśleć nad każdym wyjazdem do Wrocławia. Stolica Dolnego
Śląska leży mniej niż 50 km od mieściny, w której mieszkam, ale i tak
bilet PKP, z powrotnym, kosztuje ponad 20 zł!
Pozostało więc sięgnąć po papier i farby. W ogóle, po co człowiekowi te wszystkie państwowe i samorządowe galerie. Na kłopot tylko, bo musi je ze swoich podatków utrzymywać. Gdyby chociaż udostępniały wszystkim darmową możliwość skorzystania z toalety, to co innego!
Pozostało więc sięgnąć po papier i farby. W ogóle, po co człowiekowi te wszystkie państwowe i samorządowe galerie. Na kłopot tylko, bo musi je ze swoich podatków utrzymywać. Gdyby chociaż udostępniały wszystkim darmową możliwość skorzystania z toalety, to co innego!
Free toilet, akryl, papier.
Tu za darmo się wysrasz i wyszczasz, akryl, papier.