wtorek, 21 stycznia 2020

Banksy tu szczał

Co by nie zrobił Banksy, zaraz o nim media trąbią. Gdyby tak dziennikarze odkryli, jak nazywa się artysta i gdzie mieszka, to pewnie nie byłoby dnia, żeby w telewizji nie mówili, gdzie i kiedy Banksy zrobił siku, a gdzie i kiedy kupę.



Erotyk nr 1

Obraz powstał na zajęciach z kompozycji na Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu.

Erotyk nr 1, papier, marker.

czwartek, 2 stycznia 2020

Raport z działalność Sztuki Alternatywnej w 2019 roku


Raport z działalność Sztuki Alternatywnej w 2019 roku

W 2019 r., w ramach działalności Sztuki Alternatywnej, powstało około 150 obrazów. Co daje, od utworzenie grupy w 2016 r., ok. 550 prac.
Najczęściej były to obrazy na papiarze, ale też dwa płótna, kolaże, plakat informujący o wystawie, powstały dzieła z zakresu street artu (graffitu, akcje plakatowe, vlepki, Noc Sztuki), land artu, przytrafiła się instalacja. Zrobiliśmy pierwszy numer zina „4. Promil”.
Nie traktujemy wystaw, jako miary sukcesu, bądź porażki. Najczęściej wystawy obrazów są tylko obnośmy handlem ozdobami na ściany, po drugie o udziale w wystawie decyduje przynależność do sitwy, a po trzecie, w XXI w., epoce Internetu, gdy lekarze leczą ludzi na odległość, wystawy takie stacjonarne, to najzwyczajniej przeżytek. Co innego wirtualne. Ale mimo to wystawy stacjonarne były. Zorganizowaliśmy „indywidualną” w Galerii „Jelcz” w Bierutowie pt. Lepsza wódka niż taka wolność. Nasze obrazy, dzięki Pani Profesor Darii Mileckiej, wzięły udział w wystawia, która towarzyszyła konferencji organizowanej przez polonistykę Uniwersytetu Wrocławskiego i Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta. Zaznaczmy, że nasz obraz Skurwysyn, nie pozwala rodzinie srać w domu, na Faceeboku, jakoby widziało ponad 40 000 osób. Jakie czasy, takie miary sukcesu. Pewnie nie jest to duże osiągnięcie, ale też jakoś nie staraliśmy się, aby pobić jakikolwiek rekord. Zresztą bez poparcia „możnych i wpływowych” o pobicie jakiegokolwiek rekordu jest niezwykle trudno. Te ponad 40 tysięcy, to i tak dużo, biorą pod uwagę, nieprawomyślność dziełka.
Nie sprzedaliśmy w 2019 r. ani jednego obrazu. Ale też nie próbowaliśmy. Jedna osoba chciała kupić trzy, ale podaliśmy niemała cenę. Inaczej ani pieniędzy, ani obrazów.
I to, chyba, tyle.

 Projekt znaczka Poczty Polskiej o wartości 78 zł, akryl, papier, 30x40 cm.

Granaty

Pierwszy obraz Sztuki Alternatywnej namalowany w 2020 roku.
Granat, akryl, papier, 100x70 cm.

Co najpierw rozpierdolić, akryl, papier, 50 x70 cm.

Ten obraz wyszedł trochę ironiczny. Przedstawia sowiecki grant. Ale to nie takie ważna. Rękami zdobędziemy karabiny, karabinami armaty, jak to powiedział pewien powstaniec styczniowy.
Rozpierdalaj, akryl, papier, 50 x70 cm.

Projekty płyt

W recenzji wystawy obrazów Sztuki Alternatywnej na Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta, Ewa Sonnenberg, napisała, że w naszych obrazach widać jakiś tam wpływ Grupy Ładnie. Co to takiego ta Grupa Ładnie wtedy nie wiedzieliśmy i w ogóle nas to nie interesowało. Bo jak ktoś swoją grupę nazywa tak pospolitym określeniem, to nie może to być nic interesującego. Uznaliśmy, że to pewnie grupa urzędników zatrudnionych na ASP w Krakowie czy gdzieś, wymyśliła sobie taką nazwę, że to możne nowocześnienie i może dotacje nawet do tego są.  Co innego dajmy na to 16 centymetr pochwy młodego, śliczniutkiego dziewczątka, szczupłego o ładnych piersiach, tyłeczku i czarnych oczkach, tam to byśmy chętnie zajrzeli!
Ale minęło sporo czasu, aż w końcu postanowiliśmy wpisać do wyszukiwarki ową Grupę Ładnie i okazało się, że to ten kurwa, Sasnal, którego nie lubią Krasnale, i jego koleżkowie.
Przeczytaliśmy, że ta jakaś Grupa Ładnie projektowała, poważnie czy dla jaj, oładki płyt. No to my też zaprojektowaliśmy, ale na pewno dla jaj, okładki płyt.
Inna sprawa, że historia Grupy Ładnie jest bardzo ciekawa i to nie tylko dlatego, że jest dowodem, że przy odpowiedniej promocji  z główna można zrobić, bo to wiadomo od dawna. Ale mówi coś więcej. Zdaje się, że ta Grupa Ładnie składała się z pięciu osób. Ale gdy przyszedł czas do dzielenia pieniędzmi, to dwóch kolegów pozbyli się, "nasi" wybitnie artyści a istnienie samej Grupy Ładnie zaczęli deprecjonować. Jednym słowem, świnie,


Projekt okładki płyty Ola śpiewa. Mam duże cyce, akryl, papier, 40x40 cm.

Projekt okładki płyty Ola śpiewa II. Mam duże cycki, akryl, papier, 40x40 cm.




Co robić?

j
 Esperal, akryl, papier 100x70 cm.

 W poniższym obrazie zadajemy leninowskie pytanie, co robić? A to znaczy, że wszelkie rady odnośnie działalność Sztuki Alternatywnej przyjmiemy z zainteresowaniem.
 Co robić, akryl, papier, 100x70 cm.

Future, akryl, papier, 50x70 cm.

Banknot i znaczki

Józef Mehoffer projektował m. in. znaczki pocztowe i banknoty. Poszliśmy śladami tego wielkiego malarza.

Projekt banknotu o nominale 700 zł, akryl, papier, 30x40 cm.

Projekt znaczka Poczty Polskiej o wartości 1 zł, akryl, papier, 30x40 cm.

Projekt znaczka Poczty Polskiej o wartości 78 zł, akryl, papier, 30x40 cm.

 Projekt znaczka Poczty Polskiej o wartości 100 zł, akryl, papier, 30x40 cm.

Jabłko przybite gwoździem

Jakiś człowiek przykleił w galerii banana taśmą klejącą do ściany i uznano to natychmiast za wielkie dzieło sztuki. Skoro wielkim dziełem sztuki możne być banan przyklejony do ściany, to może być też wielkim dziełem sztuki jabłko przybite gwoździem, albo tabliczka informująca, że za drzwiami znajduje się kibel.

Jabłko przybite gwoździem i tabliczka informująca, że za drzwiami znajduje się kibel, akryl, papier, 50x70 cm.

Person of the Year Time. SpongeBob Squarepants

Magazyn Time wybiera sobie co roku - Człowieka Roku. Wybiera rożnie, raz Stalina, raz kogoś tam innego. Proponujemy, aby wybrał Człowiekiem Roku SpongeBoba Kanciastoportego. Głupiutki, wiecznie zadowolony, tak bardzo uwielbiający swoją pracę, że gotów jest płacić za możliwość robienie Kraboburgerów. Idealny człowiek na te czasy
Person of the Year Time. SpongeBob Squarepants, akryl, papier, 100x70 cm.

Prawa mniejszości


Tzw. prawa mniejszość Niemcy i nie tylko Niemcy wykorzystywali do ingerowanie a sprawy wewnętrzne ościennych państw. Przykładem takim niech będzie konfederacja toruńska, zawiązana w obronie praw mniejszości protestanckiej. Podczas takiego kryzysu sudeckiego, minister Goebbels kręcił młyńca paluchem, na chybił trafił dźgał owym paluchem  mapę po Czechosłowackiej stronie Sudetów i już prasa niemiecka rozpisywała się, że niemieckie dzieci, pokojowo idące do szkoły, zostały pobite przez nacjonalistów Czeskich. Polska podobno też straszliwi gnębiła mniejszość niemiecką, której warunki życia poprawił kanclerz Hitler. Zwyczajnie podbił, razem z ze Stalinem, Polskę i już mniejszość niemiecka była szczęśliwa. A co więcej mniejszość Ukraińska i Białoruska też, od razu, zrobiła się szczęśliwa.

Prawa mniejszości, akryl, papier, 100x70 cm.

Drożyzna oznaką dobrobytu

Jak wiadomo Polska znowu rośnie w siłą, a ludiom żyje się dostatniej. Pewnie nie powstał by taki obraz, gdyby nie podrożał bilet na pociąg z naszej mieściny do Wrocławia Głównego. To znaczy, bilet nie podrożał. Odległość została inaczej zaklasyfikowana i dlatego bilet więcej kosztuje. Ale podwyżek nie było, co to, to nie.

           Drożyzna oznaką dobrobytu, akryl, papier, 100x70 cm.