czwartek, 2 stycznia 2020

Projekty płyt

W recenzji wystawy obrazów Sztuki Alternatywnej na Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta, Ewa Sonnenberg, napisała, że w naszych obrazach widać jakiś tam wpływ Grupy Ładnie. Co to takiego ta Grupa Ładnie wtedy nie wiedzieliśmy i w ogóle nas to nie interesowało. Bo jak ktoś swoją grupę nazywa tak pospolitym określeniem, to nie może to być nic interesującego. Uznaliśmy, że to pewnie grupa urzędników zatrudnionych na ASP w Krakowie czy gdzieś, wymyśliła sobie taką nazwę, że to możne nowocześnienie i może dotacje nawet do tego są.  Co innego dajmy na to 16 centymetr pochwy młodego, śliczniutkiego dziewczątka, szczupłego o ładnych piersiach, tyłeczku i czarnych oczkach, tam to byśmy chętnie zajrzeli!
Ale minęło sporo czasu, aż w końcu postanowiliśmy wpisać do wyszukiwarki ową Grupę Ładnie i okazało się, że to ten kurwa, Sasnal, którego nie lubią Krasnale, i jego koleżkowie.
Przeczytaliśmy, że ta jakaś Grupa Ładnie projektowała, poważnie czy dla jaj, oładki płyt. No to my też zaprojektowaliśmy, ale na pewno dla jaj, okładki płyt.
Inna sprawa, że historia Grupy Ładnie jest bardzo ciekawa i to nie tylko dlatego, że jest dowodem, że przy odpowiedniej promocji  z główna można zrobić, bo to wiadomo od dawna. Ale mówi coś więcej. Zdaje się, że ta Grupa Ładnie składała się z pięciu osób. Ale gdy przyszedł czas do dzielenia pieniędzmi, to dwóch kolegów pozbyli się, "nasi" wybitnie artyści a istnienie samej Grupy Ładnie zaczęli deprecjonować. Jednym słowem, świnie,


Projekt okładki płyty Ola śpiewa. Mam duże cyce, akryl, papier, 40x40 cm.

Projekt okładki płyty Ola śpiewa II. Mam duże cycki, akryl, papier, 40x40 cm.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz