Rząd obmyślił sobie hołubić śpiewaków disco-polo, najwyraźniej licząc na parę krzyżyków więcej podczas wyborów. Delikatnie mówiąc, oczekiwałbym raczej po polskim rządzie, że wyrażę się niczym XIX wieczny pozytywista, podnoszenia kulturalnego moich rodaków, a nie schlebiania najniższym gustom. Ale to nie te czasy.
Majtki w kropki, akryl, papier, 40x40 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz