Ze stojaka znajdującego się pod sklepem, pobraliśmy tzw. gazetkę reklamową. Po wycięciu kobiet, które przydadzą się do kolaży, gazetkę odłożyliśmy (28.03.2025 r.) na stojak pod sklepem, zamiast wyrzucić do śmietnika. W ten sposób gazetka ponownie trafiła do obiegu społecznego, a my zostaliśmy ekologami. Rzecz miała miejsce w tzw. galerii handlowej Magnolia, we Wrocławiu. Jak ktoś znajdzie, to niech nie irytuje się, że przytrafił mu się wadliwy egzemplarz, tylko niech od razu zaniesie do Muzeum Sztuki Współczesnej, Nowoczesnej, czy jakoś tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz